Nawet wulkan nie przeszkodził
Anna Kaczyńska potwierdziła swoją wielką klasę zdobywając tytuł wicemistrzyni świata. Młodsi zawodnicy tym razem przede wszystkim gromadzili doświadczenia. Miło nam poinformować, że firma PEPEES wspomogła wyprawę reprezentacji Łomżyńskiego Klubu Karate na Mistrzostwa Świata do Japonii. Ekipy pod wodzą trenera Dariusza Syrnickiego nie powstrzymał nawet islandzki wulkan, który tuż przed zawodami skomplikował transport powietrzny w Europie.
- Mistrzostwa odbyły się w Tokio – opowiada Dariusz Syrnicki. - Ogółem w zawodach wzięło udział ponad 1600 zawodników z 22 krajów, którzy rywalizowali w kategoriach kobiet, senior +35 i + 40 lat oraz kadet, młodzik i junior. Polskę reprezentowało 22 zawodników w tym 3 osoby z Łomżyńskiego Klubu Karate. Aleksandra Zajkowska startowała w kategorii lekkiej seniorek (do55 kg), Łukasz Lubiejewski startował w kategorii średniej juniorów (do75kg), a Maciej Tercjak w kategorii lekkiej juniorów młodszych (do 65 kg). Zambrowski Klub Karate Kyokushin reprezentowała Anna Kaczyńska, nasza wychowanka, która zaliczyła bardzo udany start zdobywając wicemistrzostwo świata w kategorii ciężkiej seniorek.
Aleksandra Zajkowska , ubiegłoroczna wicemistrzyni świata juniorek, w tym roku debiutowała w kategorii lekkiej seniorek. Po wyrównanej walce uległa zawodniczce z Kuwejtu, ale głównie z powodu faulu rywalki, który utrudniał naszej reprezentantce oddychanie. Łukasz Lubiejewski oraz Maciej Tercjak również stoczyli po jednym pojedynku z zawodnikami z Japonii. Nie ustępowali swoim przeciwnikom w żadnym fragmencie konfrontacji, ale wiadomo, że gospodarzom imprezy sprzyjają nie tylko ściany, ale także sędziowie.
- Turniej w Tokio jest zdecydowanie najtrudniejszym i największym tego typu na świecie – tłumaczy Dariusz Syrnicki. - Poziom rywalizacji podnoszą przede wszystkim młodzi zawodnicy z Rosji i Japonii którym, starają się dorównać zawodnicy z reszty świata. Udział naszych zawodników w tego typu imprezie jest niezwykle cennym doświadczeniem, które będą mogli wykorzystać na arenach krajowych i europejskich.
Aleksandra Zajkowska , ubiegłoroczna wicemistrzyni świata juniorek, w tym roku debiutowała w kategorii lekkiej seniorek. Po wyrównanej walce uległa zawodniczce z Kuwejtu, ale głównie z powodu faulu rywalki, który utrudniał naszej reprezentantce oddychanie. Łukasz Lubiejewski oraz Maciej Tercjak również stoczyli po jednym pojedynku z zawodnikami z Japonii. Nie ustępowali swoim przeciwnikom w żadnym fragmencie konfrontacji, ale wiadomo, że gospodarzom imprezy sprzyjają nie tylko ściany, ale także sędziowie.
- Turniej w Tokio jest zdecydowanie najtrudniejszym i największym tego typu na świecie – tłumaczy Dariusz Syrnicki. - Poziom rywalizacji podnoszą przede wszystkim młodzi zawodnicy z Rosji i Japonii którym, starają się dorównać zawodnicy z reszty świata. Udział naszych zawodników w tego typu imprezie jest niezwykle cennym doświadczeniem, które będą mogli wykorzystać na arenach krajowych i europejskich.
2010-05-12 10:09 Opublikował: Szymon Janucik