Kampania rozpoczęta
Z początkiem września zaczął się tradycyjnie najgorętszy w roku okres dla firmy PEPEES S.A. Do początku grudnia przedsiębiorstwo zamierza skupić około 160 tysięcy ton ziemniaków, które zostaną przerobione na skrobię i jej poszukiwane na rynku pochodne, głównie maltodekstrynę.
- Po ubiegłym roku, ekstremalnie niekorzystnym ze względów pogodowych, spodziewamy się teraz lepszych efektów – mówi Wojciech Faszczewski, prezes PEPEES S.A. – Choć także w tym roku idealnych warunków nie było. Za dużo padało, a za mało było słońca. Dlatego możliwy jest niższy od przeciętnego poziom skrobiowości.
Zasadnicze warunki kampanii nie zmieniły się od ubiegłego roku. Na tym samym poziomie pozostała kwota produkcyjna wyznaczona przez Unię Europejską. Przyjmowanie ziemniaków odbywa się według uzgadnianego wcześniej harmonogramu, o każdej porze dnia i nocy, by przywożący ziemniaki nie musieli oczekiwać w kolejkach. Temu też służą pewne modernizacje przy rozładunku.
- Po ubiegłym roku, ekstremalnie niekorzystnym ze względów pogodowych, spodziewamy się teraz lepszych efektów – mówi Wojciech Faszczewski, prezes PEPEES S.A. – Choć także w tym roku idealnych warunków nie było. Za dużo padało, a za mało było słońca. Dlatego możliwy jest niższy od przeciętnego poziom skrobiowości.
Zasadnicze warunki kampanii nie zmieniły się od ubiegłego roku. Na tym samym poziomie pozostała kwota produkcyjna wyznaczona przez Unię Europejską. Przyjmowanie ziemniaków odbywa się według uzgadnianego wcześniej harmonogramu, o każdej porze dnia i nocy, by przywożący ziemniaki nie musieli oczekiwać w kolejkach. Temu też służą pewne modernizacje przy rozładunku.
- Myślę, że bardziej usatysfakcjonowani niż rok temu powinni być nasi dostawcy – podkreśla prezes Wojciech Faszczewski. – Szczegóły finansowe oczywiście pozostają między nami, a plantatorami, ale mogę wyjawić, że płacimy o około 40 procent więcej niż w poprzedniej kampanii.
Podobnie jak w poprzednich latach ziemniaki jadą do PEPEES przede wszystkim z województwa podlaskiego i mazowieckiego. Umowy kontraktacyjne przedsiębiorstwo podpisało z podobną jak w poprzednich latach grupą plantatorów.
2011-09-08 11:12 Opublikował: Szymon Janucik